Od kilku lat można zaobserwować rozkwit branży mobilnych odtwarzaczy audio i wideo. Niezależnie od tego trendu zainteresowanie klasycznymi telewizorami w obecnych realiach jest nadal bardzo wysokie. Zapotrzebowanie na tego typu urządzenia, wbrew zapowiedziom niektórych komentatorów i analityków rynku branży RTV, nie spadło. Zmieniły się jedynie oczekiwania użytkowników odnośnie funkcjonalności telewizorów. Z roku na rok telewizor przestaje być jedynie odbiornikiem stacji telewizyjnych. Coraz częściej zaczyna pełnić funkcję domowego centrum rozrywki. To na nim możemy odtwarzać wszelkie produkcje serwisów streamingowych takich jak HBO GO, Netflix czy Player. Można za ich pośrednictwem przeglądać praktycznie wszystkie dostępne witryny internetowe, obsługiwać aplikacje, grać na konsoli czy oglądać filmy z odtwarzaczy DVD, BLUE RAY lub innych źródeł zewnętrznych.

Klasycznego pilota coraz częściej zastępuje smartphon. Praktycznie co kilka miesięcy konsumenci są zaskakiwani nowinkami technicznymi, a ceny nowych telewizorów ze średniej i wyższej półki rosną z każdą kolejną generacją. Każdy, kto stoi przed zakupem nowego odbiornika, zastanawia się jaki telewizor kupić, żeby osiągnąć kompromis między wysoką jakością i funkcjonalnością a rozsądną ceną. Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie nabycie telewizora o przekątnej 55 cali. Jest to tez aktualnie najczęstszy wybór Polaków. Zastanawiając się Jaki telewizor 55 cali kupić, należy wiedzieć, czym różnią się od siebie poszczególne modele. Dlaczego telewizory o tej samej przekątnej potrafią kosztować zarówno 1500, jak i 12000 złotych?

Jaki ekran wybrać?

Najważniejszym elementem każdego telewizora jest ekran. To on w największej mierze wpływa na końcową cenę urządzenia. Różne rodzaje wyświetlacza mają konkretne wady i zalety. Zastanawiając się jaki telewizor kupić, należy poznać charakterystykę różnych rodzajów ekranów.
Wyświetlacze LCD charakteryzują się najniższą ceną. Jest to najstarsza technologia z obecnie dostępnych i zapewnia najgorszą jakość obrazu. Do podświetlenia matrycy używane są świetlówki zużywające relatywnie dużą ilość energii elektrycznej. Jeżeli ktoś codziennie spędza przed telewizorem kilka godzin, na pewno zauważy różnice w comiesięcznych rachunkach. Telewizory LCD ze względu na świetlówki są też grubsze od pozostałych typów odbiorników.

Jaki telewizor kupić?

LED TV jest technologią znacznie udoskonaloną dającą zdecydowanie większe możliwości. Panel LCD jest podświetlanym diodami LED zamiast świetlówkami, co zmniejsza pobór prądu. Telewizory LED mają dużo lepsze odwzorowanie barw i mniej zniekształcają obraz, ale za to mają płytszą czerń. Modele z wyższej półki cenowej potrafią lokalnie przyciemniać podświetlenie, zwiększając tym samym głębię czerni. Ze względu na bardzo dobrą relację jakości do ceny, telewizory LED cieszą się największą popularnością.

Wyświetlacze OLED to kolejny rodzaj ekranów stosowanych w telewizorach. Wcześniej wymienione typy matryc transmitują światło przy pomocy świetlówek lub diod LED. W wyświetlaczach OLED każdy poszczególny piksel emituje własne światło. Dzięki takiemu rozwiązaniu piksel w razie potrzeby może się wygasić, co pozwala uzyskać wręcz idealną czerń nieosiągalną we wcześniejszych matrycach. Ponadto te odbiorniki charakteryzują się najmniejszą grubością obudowy. Obraz w telewizorach OLED jest bardzo realistyczny i żywy dzięki temu, że ekran ma praktycznie nieograniczony kontrast. Pozwala to także na oglądanie telewizji pod różnymi kątami. Dynamiczny obraz i perfekcyjna czerń pozwalają oglądać bardzo dynamiczne filmy i sport w najwyższej jakości. Największą wydajność osiągają w ciemniejszych pomieszczeniach. Telewizory OLED świetnie sprawdzają się jako monitory do konsol. Za tak wiele atutów niestety trzeba odpowiednio dużo zapłacić. Telewizory OLED kosztują wielokrotność urządzeń LCD czy LED TV. Chociaż ich ceny regularnie spadają, to i tak są bardzo wysokie.

Telewizory QLED to ostatnia grupa odbiorników. Są to wyświetlacze LED z dodatkowym zastosowaniem tzw. kropek kwantowych. Takie rozwiązanie skutkuje lepszymi niż LCD kolorami. Paleta barw jest znacznie poszerzona, a same kolory są dużo lepiej nasycone. Duża jasność matryc QLED umożliwia umiejscowienie telewizora w intensywnie oświetlonych i nasłonecznionych pomieszczeniach, co daje przewagę nad ekranami OLED. Ceny tego typu ekranów mają największe zróżnicowanie ze wszystkich rodzajów w zależności od zastosowanego typu wygaszania matrycy oraz wysokości modelu. Zobacz także: https://www.slonecznedni.pl/czym-zapelnic-puste-sciany/

Jaki telewizor – optymalna rozdzielczość?

Rozdzielczość to drugi najważniejszy parametr, który należy wziąć pod uwagę, zastanawiając się jaki telewizor 55 cali kupić. Najpopularniejsze rodzaje rozdzielczości to: HD Ready, Full HD, UltraHD często nazywany 4K. Ostatnio coraz częściej pojawiają się telewizory 8K, ale na chwilę obecną nie ma jeszcze dostępnych zbyt wielu treści w tym standardzie.
Ekrany HD Ready oferują rozdzielczość 1366 × 768 pikseli wystarczającą jedynie do codziennego oglądania programów telewizyjnych. Jest to format coraz rzadziej spotykany w nowych urządzeniach.

Full HD z rozdzielczością 1920 × 1080 pikseli są tylko nieco lepsze od HD Ready. One także sprawdzą się jedynie w przypadku oglądania kanałów telewizyjnych. Sprawdzają się także jako monitory do konsoli, chociaż są coraz bardziej wypierane przez ekrany UHD. Telewizory Full HD stanowią aktualnie najtańszą ofertę na rynku, nie licząc wychodzących z oferty urządzeń HD Ready.

Ultra HD jest formatem 3840 × 2160 pikseli, czyli dwa razy większym od Full HD. Ta rozdzielczość jest standardem dla większości serwisów streamingowych, a także świetnie się sprawdzi przy najnowszych konsolach, obsługując najbardziej aktualne tytuły. Nowocześniejszą odmianą są telewizory 4K Ultra HD, które charakteryzują się wyraźniejszym i czystszym obrazem oraz zauważalnie większą ilością detali. W odróżnieniu od zwykłych UHD, ekrany 4K pozwalają na komfortowe oglądanie z dużo mniejszej odległości. Są to zarazem jedne z najdroższych urządzeń w ofercie.

Inne ważne parametry

Tryb HDR jest technologią zwiększającą różnicę pomiędzy ciemnymi i jasnymi tonami, dzięki czemu obraz jest bardziej realistyczny i szczegółowy. Żeby móc w pełni cieszyć się możliwościami systemu HDR, telewizor powinien mieć wysoką rozdzielczość oraz wyższą jasność, czyli w grę wchodzą jedynie droższe modele.
Technologia Ambilight to ciekawe rozwiązanie stosowane przez firmę Philips polegające na wyświetlaniu kolorowej poświaty na ścianie wokół telewizora. Sprawia to wrażenie, że obraz wychodzi znacznie poza odbiornik oraz oświetla pomieszczenie adekwatnie do rozgrywających się scen w oglądanym materiale.

Smart TV, czyli coś, co jest w dzisiejszych realiach koniecznością. Dzięki tej technologii użytkownik wykracza dużo dalej poza ofertę tradycyjnych nadawców. Smart TV pozwala oglądać serwisy streamingowe, przeglądać witryny internetowe, obsługiwać aplikacje czy sterować telewizorem za pośrednictwem telefonu. W tym przypadku niezbędny jest moduł Wi-Fi lub gniazdo Ethernet, aby móc się połączyć z internetem.

Rozważając jaki telewizor 55 cali kupić, należy także zwrócić uwagę na dodatkowe funkcje ekranu telewizora. Wśród nich znaleźć można format obrazu. Znakomita większość kanałów telewizyjnych nadaje w formacie 16:9, gdyż te proporcje są optymalne dla ludzkiego oka. Kolejnym istotnym czynnikiem są tryby wyświetlania obrazu. Mając możliwość wybierania pomiędzy trybami, użytkownik jest w stanie skalibrować sposób wyświetlania obrazu pod konkretny rodzaj odtwarzanego materiału. Najpopularniejsze tryby to: dynamiczny, sport, film, gra, neutralny. Aby uzyskać wyższą ostrość obrazów ruchomych np. podczas oglądania rozgrywek sportowych, wiele telewizorów posiada system odświeżania ekranu, a także system upłynniania ruchu. Pierwszy z nich odpowiada za jak najczęstsze aktualizowanie obrazu, a drugi eliminuje drgania i zacięcia oglądanego materiału.

Oferta odbiorników jest szeroka i bardzo zróżnicowana cenowo. Przed udaniem się do sklepu warto sprecyzować swoje potrzeby i oczekiwania, żeby wiedzieć jaki telewizor kupić. Bardzo łatwo jest przepłacić za niepotrzebne możliwości i funkcje, z których użytkownik nigdy nie skorzysta.